Rozmowy z windy amerykańskiego wydawnictwa na Twitterze

Użytkownik Twittera, który publikował wpisy pod nazwą @CondeElevetor, wprowadził zamieszanie wśród pracowników wydawnictwa Conde Nast  – właściciela takich tytułów jak Vogue, Glamour, czy GQ – i wzbudził spore zainteresowanie mediów. @CondeElevator spisywał na Twitterze prywatne (prawdziwe lub nie) rozmowy pracowników Conde Nast zasłyszane w windzie biurowca, który jest siedzibą wydawnictwa. Nie ma pewności co do tego, że konwersacje publikowane przez @CondeElevator są autentyczne.

Do tej pory, tematy poruszane w kuluarowych rozmowach, ze względu na pisane i niepisane zasady obowiązujące w firmie, nieczęsto  trafiały do mediów masowych. Po tym jak w ciągu kilku dni działalności konto @CondeElevator zyskało kilkadziesiąt tysięcy śledzących z branży modowej, wewnątrz wydawnictwa rozpoczęło się polowanie na autora wpisów, zwane również „polowaniem na czarownice”. Redaktorzy niektórych amerykańskich portali np. The Daily Beast, New York Post, CBS News, New York Observer od kilku dni snują przypuszczenia na temat autorstwa wpisów.

Metody dekonspirowania autora są różne. Portal Gawker typuje jako autora jednego z 15 pierwszych śledzących konto @CondeElevator na Twitterze. The Daily Beast jako domniemanego założyciela konta @CondeElevator wskazał m.in. Johna Jannuzzi, redaktora Lucky Magazine. Posądzony o autorstwo Januzzi wydał na swoim blogu dementi (ilustracja poniżej).

 

Portal The Daily Beast opublikował natomiast sprostowanie, że Januzzi nie jest autorem wpisów na @CondeElevator: „Editor’s Note: Today, John Jannuzzi posted on a Lucky Magazine blog saying that he is not the person behind the Twitter account @condeelevator. Upon review of the sources behind the update below, by Isabel Wilkinson, The Daily Beast overstated the likelihood that Jannuzzi was behind the feed. We regret publishing the update.

Rzecznik Conde Nast wypowiedział się na temat konta @CondeElevator dla portalu The Daily Beast: „We have no idea if this is real or made up and don’t know who is behind it. (…) But it certainly suggests that many people care a great deal about what happens at Conde Nast”. W wypowiedzi dla Fashion Telegraph rzecznik dodał również: „While we’re curious about who or what might be behind the feed, we’re certainly not overly concerned”.

Maureen O’Connor, autorka artykułu o @CondeElevator na portalu Gawker, snuje przypuszczenia, że założenie kontrowersyjnego konta może być inicjatywą zespołu PR Conde Nast. „That’s the kind of buzz you can’t buy” – podsumowuje swoje rozważania O’Connor.

Z powodu atmosfery jaka została stworzona wokół wpisów na @CondeElevator, autor postanowił zawiesić swoją Twitterową działalność. Ostatni wpis @CondeElevator:

@CondeElevator opublikował swój pierwszy wpis 6 sierpnia, ostatni 11 sierpnia, na Twitterze śledzi go dziś 82 620 użytkowników.

 Źródło:

I. Wilkinson, J. Bernstein, The Spy in the Conde nast Elevator, thedailybeast.com, 10.08.2011
@CondeElevator (http://twitter.com/#%21/CondeElevator/)
Secrets from Conde Elevator, nypost.com, 11.08.2011
N. Allen, Conde Nast gossip Twitter feed closed down, fashion.telegraph.co.uk, 12.08.2011
M. O’Connor, Let’s Figure Out Who Createt The Conde Nast Elevator Twitter Account, gawker.com, 10.08.2011
K. Stoeffel, Annonymus Conde Nast Spy Tweets About the Editors in the Elevator, observer.com, 08.08.2011
M. Castillo, Conde Elevator tweeter discovered?, cbsnews.com, 11.08.2011
J. Januzzi, @CondeElevator, An Unconfession, textbook.tumblr.com, 13.08.2011
S. Marikar, Conde Nast Hunting Down @CondeElevator Tweeter, abcnews.go.com, 10.08.2011