Internauci pytają: jak się ubrać? Marki odzieżowe milczą.

Kto pyta nie zawsze dostaje odpowiedź

 „Sezon nie wiem jak się ubrać ogłaszam za rozpoczęty #FirstDayofFall” – ogłasza użytkowniczka Twittera. Jak wskazują dane z modułu analitycznego IMM, to stwierdzenie ma swoje solidne podstawy w danych medialnych. Tylko w ciągu 10 dni temat wywołał 72 tys. interakcji, aż 80% z nich stanowią udostępnienia. Najbardziej przysłużyły się ku temu wpisy na Twitterze, prezentujące pewne stałe prawdy niezmiennie występujące w świecie mody, m.in.: „Kiedy nie masz się w co ubrać, więc łapiesz doła na 10 min, zamiast się szykować https://t.co/pa4kI6zcRV”. Tweet podany był dalej ponad 1,6 tys. razy.

Prośby o pomoc w ustaleniu odpowiedniego zestawu odzieżowego nie spotykają się jednak z odpowiedziami, ani ze strony innych użytkowników mediów społecznościowych, ani ze strony firm odzieżowych – komentarze stanowią zaledwie 1% wszystkich interakcji. To duży, niewykorzystany potencjał komunikacyjny, który odpowiednio zagospodarowany może przynieść pozytywne wizerunkowe i sprzedażowe efekty markom modowym.

Zamarznąć rano, czy ugotować się popołudniu?

Wyjście do pracy, na wesele, czy na imprezę – każda z tych okazji zdaje się być źródłem dylematów modowych internautów. Z monitoringu IMM wynika, że te trzy wydarzenia pojawiały się najczęściej w kontekście dyskusji o tym, jak i w co się ubrać. „Do wesela 3 tyg. a ja nie mam kompletni co ubrać! Dzisiaj wreszcie udało mi się kupić szpilki, był nimi problem bo noszę baaardzo mały rozmiar.. 34 ;x Tyle, że są w kolorze bordowym. Sukienek w sklepienie ma, a jak już są to za duże ;/ Czy wypada iść na wesele w rozkloszowanej spódnicy i eleganckiej koszuli/bluzce? Czy jednak lepiej mi gdzieś uciec? Dajcie jakieś propozycje ubrań które mi spasują do bordowych szpilek! Z góry dzięki za pomoc” – prosi o podpowiedź jedna z użytkowniczek forum Vinted.pl.

Powodem ubraniowych dylematów stają się jednak nie tylko ważne okazje, ale także stan pogody. Sprawdziliśmy jak często w wypowiedziach internautów pojawiają się słowa zimno i ciepło w kontekście modowym. Okazało się, że nieco częściej niskie temperatury sprawiają kłopot użytkownikom social mediów (56% publikacji dotyczących warunków pogodowych) niż wysokie (44%). Jeden z tweetów pokazuje, że wybór ciepłej lub lżejszej odzieży w okresie zmiany pór roku na niewiele się zdaje: „zastanawiam się, co ubrać kiedy jest taka pogoda jak teraz: wolę zamarznąć rano, czy ugotować się popołudniu?” (1300 udostępnień).

Internauci dyskutują także o ubraniach. W rozmowach najczęściej pojawia się kurtka, sweter, żakiet, spodnie i sukienka. „Nie wiem co ubrać bo nie wiem jaka kurtka będzie odpowiednia ja nie wierzę mam dość” – czytamy w jednym z komentarzy. Wpisy zawierające wymienione słowa dotyczyły nie tylko problemów z zasobem szafy, okazją, czy pogodą, ale także porad stylizacyjnych. To także dobra okazja do nawiązania interakcji ze strony sklepów odzieżowych, w tym przypadku np. internetowych: „Nie chcę nic za bardzo sportowego, bo jednak poza pracą chodzę na obcasach. A gdzie w ogóle mogę znależć coś fajnego, bo nie chce mi się latać po sklepach?”.

Autor badania: Monika Tomsia – PR Manager, IMM

Metodologia: Monitoring social media w IMM, 21.09.2016 – 3.10.2016. Słowa kluczowe: „co ubrać”, „co założyć”, „jak się ubrać”, oraz frazy bliskoznaczne. Analizy wykonano w Module Analitycznym IMM.

Instytut Monitorowania Mediów wyraża zgodę na publikację raportu, wyników badań i dołączonych do nich materiałów graficznych pod warunkiem podania źródła („IMM”) w artykule oraz oznaczenia źródła przy grafice.