Internetowa Akademia Filmowa. Oscary 2018

Oscarowe nastroje

Przeanalizowaliśmy dane IMM z monitoringu internetu i mediów społecznościowych od ogłoszenia nominacji (23 stycznia) do 25 lutego. W tym czasie powstało blisko 26 tys. publikacji na temat Oscarów. Większość materiałów to posty na Twitterze (36 proc.) i Facebooku (28 proc.) oraz artykuły na portalach (28 proc.), które informowały o liście nominowanych produkcji i artystów.

Internauci chętnie dzielili się tymi publikacjami (w mediach społecznościowych udostępnienia stanowiły niemal 90 proc. wszystkich interakcji), dodając subiektywny komentarz. Wielu użytkowników Facebooka czy Twittera prowadzi wielkie odliczanie do niedzielnej gali rozdania nagród, odhaczając kolejne tytuły wyróżnione przez Akademię Filmową.

Internetowe przepowiednie

Po obejrzeniu nominowanych filmów (a czasem nawet przed) oraz zmierzeniu krytycznym wzrokiem wysiłków aktorskich przychodzi czas na (pół)oficjalne przyznawanie subiektywnych nagród. W badaniach IMM z ostatnich lat internauci – może nie jednoznacznie – ale całkiem wyraźnie wskazywali faworyta do statuetki za najlepszy film. W 2016 roku największą popularnością cieszyła się Zjawa, co oczywiście łączyło się z globalnym zaciskaniem kciuków w intencji Oscara dla Leonardo DiCaprio. Natomiast rok temu niekwestionowanym zwycięzcą na najpopularniejszy film był La la land (aż 58 proc. wzmianek wśród wszystkich nominowanych tytułów), co musiało w pewnym stopniu wpłynąć na organizatorów gali oraz ich historyczną wpadkę.

Ostatecznie jednak żadna ze wspomnianych produkcji nie doczekała się nagrody w głównej kategorii (w 2016 roku uhonorowano Spotlight, a w 2017 Moonlight) – na pocieszenie wymarzonej (przez internautów) statuetki doczekał się DiCaprio. Nie powstrzymuje to użytkowników social mediów i autorów artykułów na portalach przed pisaniem o swoich faworytach.

Ryba, billboardy i brzoskwinie, czyli najlepszy film roku

Z monitoringu internetu i mediów społecznościowych wynika, że nie jest łatwo wyróżnić któryś z zeszłorocznych tytułów. Liczba wzmianek w publikacjach na temat nominowanych produkcji rozkłada się po równo w pierwszej trójce najbardziej popularnych w internecie filmów.

Najwięcej zmonitorowanych przez IMM treści dotyczy Kształtu wody i Trzech billboardów za Ebbing, Missouri (po 17 proc.) oraz Tamtych dni, tamtych nocy (16 proc.). O każdym z tych filmów w ciągu miesiąca powstało ponad 2,5 tysiąca publikacji.

Trzy wspomniane tytuły różnią się jednak pod względem innych danych wynikających z analizy zmonitorowanych treści. Najwyraźniej widać to w przypadku dotarcia – film w reżyserii Guillermo del Toro wygenerował 23 mln odsłon, czyli ponad dwa razy więcej w porównaniu z obrazem Luci Guadagnino. Odmiennie rozkładają się także wyniki pod względem publikacji nacechowanych emocjonalnie. Na temat Kształtu wody powstają przede wszystkim treści o charakterze informacyjnym i neutralne wzmianki np. w kontekście największej liczby nominacji. Natomiast Trzy billboardy… mogą pochwalić się bardzo dobrym przyjęciem wśród polskich widzów, ponieważ 17 proc. publikacji o filmie posiada pozytywny wydźwięk.

Natomiast jeśli chodzi o pozostałe produkcje, sporym zainteresowaniem cieszy się Dunkierka – i to wśród młodzieży szkolnej. Powód jest prosty – nazwisko byłego członka One Direction w obsadzie filmu. Czwarta władza z kolei jest często polecana jako seans obowiązkowy dla polskich dziennikarzy, a Czas mroku internauci traktują jak Gary Oldman Show. Dalej mamy Lady Bird i zadowolenie z nominacji dla kobiety-reżysera, Nić widmo i pochwały dla soundtracku oraz Uciekaj! i zaskoczenie nominacją dla horroru.

Wszyscy jesteśmy krytykami – internetowe recenzje

Warto przyjrzeć się także kontekstom, w których wspominane są nominacje w kategorii najlepszy film. Wielu internautów zwraca uwagę na kontrowersje towarzyszące niektórym produkcjom oraz twórcom. Komentatorzy są w wielu kwestiach podzieleni – część wskazuje na przewrażliwienie Hollywood, inni wyrażają zadowolenie, że dobiegają końca czasy przemilczania ważnych społecznie spraw.

Co do samych filmów, użytkownicy mediów społecznościowych doceniają wybory Akademii, dzięki której wyróżnione zostały produkcje nagradzane na niezależnych festiwalach oraz takie, które przełamują standardowe konwencje gatunkowe. Jednocześnie część autorów wyraża w postach irytację na przyznawanie nominacji typowo „Oscar-baitowym” filmom czy kreacjom aktorskim.

Najlepsze i najlepsi – nominacje aktorskie

Duże emocje wywołują także same nominacje dla najlepszych aktorów i aktorek pierwszoplanowych. Łącznie o wszystkich dziesięciu gwiazdach ekranu obu płci zmonitorowaliśmy ponad 7,5 tysiąca publikacji w internecie i mediach społecznościowych. Wśród panów największą popularnością cieszy się Gary Oldman (niespełna tysiąc wzmianek). Jego kreacja w filmie o Winstonie Churchillu została dobrze oceniona przez 21 proc. autorów postów i artykułów. Największą uwagę internautów przykuwała wyjątkowa charakteryzacja i charyzma aktora. Na drugim miejscu w internetowym rankingu uplasował się Daniel Day-Lewis, który zapowiedział, że rolą w filmie Nić widmo pożegna się z karierą aktorską. W pierwszej trójce znalazło się także nazwisko młodziutkiego aktora z produkcji Tamte dni, tamte noceTimothée Chalameta.

Szersza dyskusja rozwinęła się na temat nominacji za role kobiece. W tym kontekście powstało dużo więcej publikacji – komentatorzy i recenzenci często powtarzali, że jubileuszowa edycja Oscarów przyniosła mocną reprezentację wspaniałych występów aktorek. W monitorowanym okresie najwięcej treści zawierało wzmianki o Meryl Streep, która ma bardzo duże grono zagorzałych fanów. Z drugiej strony liczne posty w mediach społecznościowych sugerują, że 21 nominacja dla aktorki powoli zaczyna przypominać nieśmieszny żart. Zdecydowanie na plus za to oceniana jest decyzja Akademii o wyróżnieniu Frances McDormand (1/5 publikacji o pozytywnym wydźwięku). Sporą część dyskusji zajmują również treści na temat Margot Robbie – chociaż w tym przypadku częściej komentowana jest uroda aktorki i jej stylizacje na hollywoodzkich imprezach niż występy filmowe.

Na ile sympatie internautów pokryją się z decyzjami członków Akademii? Odpowiedź poznamy 4 marca, w nocy z niedzieli na poniedziałek, podczas 90. gali rozdania Oscarów.


Instytut Monitorowania Mediów wyraża zgodę na publikację raportu, wyników badań i dołączonych do nich materiałów graficznych pod warunkiem podania źródła („Instytut Monitorowania Mediów”) w artykule oraz przy każdej grafice.

Raport został opracowany na podstawie monitoringu internetu i mediów społecznościowych w kontekście tytułów (w języku polskim i angielskim) filmów nominowanych do Oscara w kategorii najlepszy film oraz nazwisk aktorów i aktorek nominowanych za role pierwszoplanowe. Dane obejmują okres od 23 stycznia do 26 lutego 2018 roku.

Kontakt dla mediów: Magdalena Pawłowska, mpawlowska@imm.com.pl, tel. 22 378 37 50