Firma w social mediach – obecność obowiązkowa

Obecność marek w mediach społecznościowych przeszła do porządku dziennego. Firma w social mediach to standard, jednakże potencjał tego rodzaju aktywności w sieci, nie zawsze jest w pełni wykorzystywany. Użytkownicy Facebooka czy Twittera piszą o swoich potrzebach i zadają pytania. Okazuje się, że ich głos jest często ignorowany przez osoby obsługujące firmowe profile oraz stojące za nimi firmy.

 

Monitoring własnej marki

 

Monitoring własnej marki czy firmy pozwala mierzyć efekty działań marketingowych lub PR. Umożliwia Ci także m.in. prześledzenie liczby interakcji czy negatywnych wzmianek, a także sprawdzenie jak popularna jest Twoja firma w social mediach na tle konkurencji.

 

4 korzysci z monitorowania w sieci nazwiska lub nazwy marki

 

Firmy monitorują wzmianki na własny temat, ale często pozostają bierne wobec toczących się w sieci rozmów. Wydaje się, że może być to konsekwencją przyzwyczajeń związanych z obecnością firmy w mediach tradycyjnych. Internetowa aktywność niektórych marek przywołuje skojarzenia z szablonowymi notkami prasowymi. Portale społecznościowe traktowane są przez nie natomiast jak słupy ogłoszeniowe.

 

Monitoring własnej marki to potrzebne i obowiązkowe, ale elementarne działanie. Warto iść o krok dalej i postawić na interakcje w mediach społecznościowych.  To właśnie dyskusje i reakcje powinny stanowić trzon aktywności, jakie podejmuje firma w social mediach. Wielu przedsiębiorców zdaje się zapominać o korzyściach płynących ze stworzenia skupionej wokół marki społeczności w internecie.

 

Pytania bez odpowiedzi

 

Polscy internauci blisko 10 tysięcy razy miesięcznie pytają o polecane miejsca zakupu różnego rodzaju produktów i usług – wynika z monitoringu social media w IMM. To rezultat jedynie z Facebooka i Twittera. Liczba znacznie zwiększyłaby się, jeżeli pod uwagę weźmiemy np. fora dyskusyjne i portale branżowe.

 

grafika informująca o liczbie zapytań gdzie kupię na fb i tt

 

Tylko niewielka część z tego rodzaju komentarzy doczekała się odpowiedzi. Wpisy, w których treści padła fraza „gdzie kupić…” lub „gdzie kupię”, spotkały się z odzewem ze strony kont prywatnych bądź firmowych tylko niespełna w 2 tysiącach przypadków. Tymczasem, jest to dobra okazja do wzmacniania eksperckiego wizerunku marki. Dialog przyczynia się do budowania relacji ze zgromadzoną wokół marki społecznością.

 

Fokus na potrzeby klientów

 

Firma decydująca się na monitoring mediów społecznościowych nie powinna, zatem zapominać o potrzebie poznania potrzeb własnych klientów, lub klientów potencjalnie zainteresowanych jej ofertą. By odejść od „egoistycznego” podejścia, warto otworzyć się na potrzeby deklarowane przez użytkowników serwisów społecznościowych.

 

via GIPHY

 

Warto postawić na monitoring całej kategorii produktowej. Obserwowanie działań konkurentów, a także nowości i popularnych dla całej branży tematów, to źródło wiedzy i inspiracji. Hasła związane z kategorią produktową warto połączyć z popularnymi formami zadawania pytań. Dzięki temu uzyskamy bezpośredni dostęp do potencjalnych klientów. Przyglądaj się zadawanym w sieciom pytaniom i staraj się udzielać wsparcia.

 

Opracowanie schematów reagowania i włączania się w dyskusje może zaprocentować zwiększeniem rozpoznawalności marki, a nawet przyczynić się do wzrostu sprzedaży. Skupiaj się na własnej marce, ale „miej oko” na potrzeby i problemy zgłaszane przez internautów w social mediach. Wykorzystuj wszystkie okazje do zaprezentowania się potencjalnym klientom z jak najlepszej strony.