Social media: rośnie liczba skarg na grypę i przeziębienia

Wraz z nadejściem jesienno-zimowego szczytu zachorowań, Facebook i Twitter zapełniają się skargami Polaków na dolegliwości związane z grypą i przeziębieniami. Jak wynika z monitoringu internetu w IMM, od września do listopada w social media pojawiło się blisko 65 tysięcy postów, w których polscy internauci informowali o złym samopoczuciu związanym z sezonowymi chorobami. To o 3 tysiące więcej niż przed rokiem.

 

 

Liczba internetowych deklaracji złego samopoczucia rośnie proporcjonalnie do liczby zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę odnotowywanych przez Państwowy Zakład Higieny. W 2016 roku stwierdzono jak dotąd ponad 3,8 miliona tego typu przypadków: najwięcej od lutego do kwietnia oraz od września do listopada. Wtedy też  – jak wynika z monitoringu w IMM – we wpisach Polaków w internecie najcześciej pojawiały się deklaracje „jestem chora/chory”, „mam grypę”, „przeziębiłam/-em się” i zwroty bliskoznaczne.

Chorujemy offline, narzekamy online

Od początku 2016 roku w mediach społecznościowych Polacy zamieścili ponad 204 tysiące skarg na przeziębienia i grypę. To nieco mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem, kiedy pojawiło się 217 tysięcy takich deklaracji. Podobnie jednak jak rok temu, w mediach społecznościowych najczęściej ujawniamy, że dokucza nam katar, ból gardła oraz bóle głowy.

Od stycznia 2016 najwięcej skarg na zdrowie pojawiło się na Twitterze i Facebooku. Inne popularne miejsca dyskusji o jesienno-zimowych dolegliwościach to Kafeteria.pl, forum portalu Wizaz.pl, a także komentarze w serwisie YouTube. To tam internauci informują o swoich dolegliwościach, często jeszcze przed wizytą u lekarza bądź w aptece.

 

 

 

Niektóre publikacje na temat przeziębień i grypy wywołały wśród internautów wyjatkowe zainteresowanie. Wśród nich były m.in. instagramowe komentarze modela Jakuba Kucnera czy tancerza i choreografa Michała Piróga.