Coraz głośniej o Amazonie. Motor dyskusji: Kindle i… praca

Amazon ogłosił, że polskie firmy będą mogły sprzedawać swoje produkty na jego platformie. I choć Polska nadal czeka na otwarcie pełnej krajowej wersji sklepu, to w dyskusjach internautów marka sklepu pojawia się dziś blisko trzy razy częściej niż przed rokiem.

Najwięcej wpisów i komentarzy na temat giganta e-commerce pojawia się na Facebooku i Twitterze, choć olbrzymią rolę odgrywa także YouTube. W filmach i komentarzach pod nimi Polacy wymieniają się m.in. interesującymi ofertami i okazjami cenowymi prosto z zagranicznych wersji sklepu. Największe zainteresowanie Polaków w związku z firmą nadal przyciąga czytnik e-booków Kindle.

Pochwały i protesty 

IMM przeanalizował publikacje o firmie zamieszczone o 1 stycznia 2015 roku do końca kwietnia 2016. Aż 75% komentarzy w mediach społecznościowych, których autorzy użyli słów nacechowanych emocjonalnie, ma pozytywny wydźwięk, czyli przychylnie odniesi się do marki Amazon. Publikacje pozytywne najczęściej odnoszą się do atrakcyjnych zdaniem internautów ofert dostępnych w sklepie. Polacy chwalą także obsługę klienta, czytniki Kindle czy wprowadzane przez firmę rozwiązania technologiczne.

Tematyka opublikowanych przez Polaków wpisów krytycznych najczęściej dotyczyła Amazona jako pracodawcy. Kwestie zatrudnienia to jeden z motorów dyskusji w kontekście tej marki.

 

Wszystko wokół pracownika

Od 1 stycznia 2015 roku Polscy internauci wymieniali markę „Amazon” w dyskusjach blisko 190 tysięcy razy. Szczyt dyskusji przypadł na styczeń i luty 2016, kiedy o platformie handlowej wspominano w 18 tysiącach wpisów, czyli 2,5 razy częściej niż rok temu. Miało to związek głównie z zapowiedziami firmy o planach zatrudnienia w Polsce ponad 1000 osób do końca 2016 roku. Chodzi o pracowników w trzech centrach logistycznych znajdujących się pod Poznaniem i Wrocławiem, w Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku, a także w biurze Amazon Web Services w Warszawie.

 

 

Powodem podwyższonego zainteresowania Amazonem w tym okresie były też akcje protestacyjne polskich i niemieckich pracowników firmy. W samym styczniu słowa „strajk” lub „protest” pojawiły się w komentarzach na temat firmy ponad 300 razy. Dla porównania, w tym samym czasie dokonaniem zakupu w Amazonie chwalono się w polskojęzycznych mediach społecznościowych ponad 1000 razy.

 

  

Facebookowe strony „Pracownicy Amazon” i „Solidarność Pracowników Amazon Polska” to jedne z najwiekszych internetowych społeczności skupiających osoby zatrudnione w koncernie. Skupiają łącznie niecałe 2000 osób, lecz aktywne promowanie akcji prostestacyjnych w mediach społecznościowych pomogło im wpłynąć na kształt dyskusji na temat Amazona w Polsce.

Filmowanie i kupowanie

Z monitoringu IMM wynika, że poza Facebookiem i Twitterem dyskusje na temat marki Amazon i oferty sklepu wyjątkowo często toczą się w serwisie YouTube. Chodzi tu głównie o komentarze dodawane do filmów, w których użytkownicy zadają pytania na temat zakupów w Amazonie, chwalą się zdobyczami, lub też pytają o najlepsze oferty cenowe dostępne w sklepie. YouTuberzy, którzy w swoich produkcjach prezentują swoje nowe nabytki, mogą liczyć na duże zaintersowanie potencjalnych kupujących.

 

Oprócz kanału filmowego, polscy internauci wspominają o Amazonie także w serwisach skoncetrowanych na fotografii i obrazie. Króluje Instagram i Photoblog.pl, a w badanym okresie użytkownicy-rekordziści dodając kolejne fotografie wspomnieli o tej marce kilkadziesiąt razy. Mniej aktywni w dyskusji o Amazonie są polscy użytkownicy Pinteresta i serwisów ze stylizacjami modowymi (np. LookBook.nu). Najarzadziej, bo tylko kilka razy, wzmianki o marce pojawiały się w dyskusjach pod… memami i satyrycznymi grafikami w serwisach takich jak Demotywatory.pl.